MSz fot. Piotr Sumara/Justyna Matjas, 20 maja 2022
Reprezentacja Polski wygrała swój drugi mecz eliminacji mistrzostw Europy U21. W Zielonej Górze nasze siatkarki pokonały bez straty seta siatkarki Węgier.
W pierwszym piątkowym bardzo długim meczu Ukraina wygrała z Czechami 3:2 (15:25, 25:22, 18:25, 25:21, 15:13). Ukrainki zapewniły sobie co najmniej drugie miejsce w turnieju.
Polska - Węgry: 3:0 (25:18, 25:13, 25:12)
Polki zbudowały wyższą przewagę 6:3 przy zagrywce środkowej Soni Stefanik. Bardzo dobrze w bloku zagrała w tym czasie druga środkowa Dominika Pierzchała. Węgierki dobrze grały w obronie, ale nasze siatkarki skutecznie blokiem hamowały zapędy przeciwniczek w kontrataku. W tym elemencie Polki nie zawodziły, a prym wiodła atakująca często ponad węgierskim blokiem Karolina Drużkowska. Seta zakończył autowy atak rywalek.
Druga partia rozpoczęła się w leniwym tempie. Dopiero ponad półminutowa akcja zakończona udanym atakiem Martyny Czyrniańskiej na 6:3 rozruszała polskie siatkarki, które osiągnęły sześciopunktową przewagę. Trener Bartłomiej Piekarczyk zaczął korzystać z zawodniczek rezerwowych, które pewnie doprowadziły do zwycięskiej końcówki.
Po zmianie stron i trzyminutowej przerwie obraz gry nie zmienił się. Nasze siatkarki przerastały przeciwniczki w każdym elemencie gry. Dobrze rozgrywała Martyna Łazowska, a jej atakujące popisywały się widowiskowymi zagraniami. Węgierki nie odstawały za mocno jedynie w grze obronnej, w której widoczna była dobra organizacja. Ku zaskoczeniu kibiców, którzy licznie pojawili się na meczu młodej kadry Polski, nasze siatkarki zaczęły popełniać błędy w ataku i na tablicy pojawił się wynik 8:7. Był to na szczęście bardzo krótki moment słabości, bo po chwili Polki odzyskały rytm i pewnie doprowadziły do drugiego zwycięstwa w turnieju.
Węgry: Lili Szabo, Aliz Kump, Reka Sara Boros, Greta Tatar, Luca Manninger, Lilla Zsofia Szatmari, Panna Baksa (L) oraz Mira Csenge Marcz, Hanna Nemeth, Lili Weidemann (L)
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej