Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał Volei Renata 3:0 (27:25, 25:19, 25:21) w meczu o brązowy medal Klubowych Mistrzostw Świata, które były rozgrywane w brazylijskim Belem.
Drużyna z Zawiercia w fazie grupowej wygrała wszystkie trzy spotkania. Jednak w półfinale mierząc się z japońskim zespołem Osaka Bluteon, musiała uznać wyższość przeciwników. W niedzielę polski zespół zaprezentował świetną siatkówkę i sięgnął o pierwszy w historii klubu z Zawiercia medal Klubowych Mistrzostw Świata. Na szyjach zawodników oraz sztabu szkoleniowego zawisły brązowe medale!
Po sobotnie półfinałowej porażce zawiercianie zgodnie podkreślali, że w ostatnim meczu turnieju w Brazylii dadzą z siebie wszystko, aby wrócić do kraju z medalem na szyi.
Mam nadzieję, że jutro wyjedziemy na boisko lepiej skoncentrowani i wrócimy do Polski z medalem. Po to w końcu przyjechaliśmy na ten turniej.
- powiedział w wywiadzie dla Polsatu Sport po spotkaniu Jakub Popiwczak, libero Aluron CMC Warta Zawiercie.
Pierwsza partia spotkania o brązowy krążek rozpoczęła się od równej gry obu ekip 4:4. W dalszej części rywale popełniali dość proste błędy 6:9. Przeciwnicy nie mieli zamiaru składać broni. Chwilę później wyrównali wynik 12:12, a następnie to zawodnicy Volei Renata zbudowali kilkupunktową przewagę 16:12. W ataku dobrze spisywał się Torelli. Podopieczni Michała Winiarskiego walczyli do końca. Dobre zagrywki Jurija Gladyra oraz Miłosza Zniszczoła dały im remis 24:24. W ostatnich akcjach nie brakowało emocji i zaciętej walki. Nerwy na wodzy utrzymali zawodnicy Aluron CMC Warty Zawiercie, zwyciężając 27:25.
Wygrana w premierowej odsłonie spotkania dodała pewności siebie siatkarzom polskiej drużyny. Prezentowali równy poziom gry w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła 8:4. W bloku nie zawodził Mateusz Bieniek 11:7. DO tego pewne ataki ze skrzydła dołożył Bartosz Kwolek 17:12. Zawiercianie nie dali sobie wyrwać z rąk wygranej i zwyciężyli pewnie 25:19.
W trzecim secie gra od początku toczyła się niemal punkt za punkt 4:4 i 9:9. Dopiero, kiedy w polu serwisowym pojawił się Gladyr, siatkarze z Zawiercia odskoczyli na kilka oczek 13:9. Zawodnikom z Brazylii nie można była odmówić waleczności. Jednak ostatnie słowo w tym meczu należało do polskiej drużyny. Ostatni punkt w tym meczu zdobył Kwolek, który zaatakował skutecznie po bloku 25:21.
Aluron CMC Warta Zawiercie po raz pierwszy w historii klubu wziął udział w Klubowych Mistrzostwach Świata i zakończył je na najniższym stopniu podium!
Na pewno lepiej zakończyć turniej z medalem na szyi, niż na czwartym miejscu. Słabo weszliśmy w mecz, oceniając go z perspektywy pierwszego seta. Zwycięstwo w końcówce tej partii dodało nam pewności siebie
- powiedział w wywiadzie dla Polsatu Sport po spotkaniu Bartosz Kwolek, przyjmujący Aluron CMC Warta Zawiercie.
Dla Mateusza Bieńka to drugi medal Klubowych Mistrzostw Świata. W 2019 roku w barwach Cucine Lube Civitanova wywalczył złoty medal.
Nie łatwy wieczór. Rano wiedzieliśmy, że szybko musimy zapomnieć o sobotnim starciu. Ten medal jest najlepszym podsumowaniem ostatnich naszych dwóch miesięcy, kiedy graliśmy co trzy dni. Cieszymy się, że zakończyliśmy turniej medalem i mogę powiedzieć, że ten krążek będzie dobrze smakował
- podkreślił Mateusz Bieniek, środkowy Aluron CMC Warta Zawiercie.
Dla Michała Winiarskiego jako szkoleniowca to pierwszy medal w karierze. Trener nie ukrywał dumy z postawy, zachowania całego zespołu, który stanął na najniższym stopniu podium Klubowych Mistrzostw Świata rozgrywanych w brazylijskim Belem.
W karierze trenerskiej ten medal - Jestem dumny z tego medalu. Na tyle ile, mogliśmy po wczorajszym meczu staraliśmy się przygotować najlepiej, jak potrafiliśmy. Ostatnie dwa miesiące były niezwykle intensywne. Ale tak jak powiedziałem wcześniej, jestem dumny z całego zespołu, z każdego zawodnika, sztabu szkoleniowego, ponieważ wywalczyliśmy pierwszy medal Klubowych Mistrzostw Świata dla klubu, to też mój pierwszym medal tej rangi jako trenera. Dla wielu zawodników z zespołu, to również pierwszy krążek KMŚ. Cieszę się, że w dobrych humorach wrócimy do Polski, a do tego z medalem
- wyznał Michał Winiarski, trener Aluron CMC Warty Zawiercie.
Wyniki meczów KMŚ
16 grudnia
Sada Cruzeiro – Osaka Bluteon 0:3 (14:25, 18:25, 14:25)
Sir Sicoma Monini Perugia – Swehly Sports Club 3:0 (25:10, 25:14, 25:18)
Al-Rayyan Sports Club – Praia Clube 0:3 (17:25, 21:25, 21:25)
17 grudnia
Volei Renata – Aluron CMC Warta Zawiercie 2:3 (19:25, 27:25, 19:25, 25:20, 14:16)
Sada Cruzeiro – Swehly Sports Club 3:0 (25:16, 25:11, 25:21)
Sir Sicoma Monini Perugia – Osaka Bluteon 3:2 (23:25, 25:16, 25:22, 23:25, 23:21)
Al-Rayyan Sports Club – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (20:25, 19:25, 14:25)
18 grudnia
Volei Renata – Praia Clube 3:1 (25:22, 25:19, 22:25, 25:23)
Sada Cruzeiro – Sir Sicoma Monini Perugia 0:3 (19:25, 23:25, 21:25)
Swehly Sports Club – Osaka Bluteon 0:3 (22:25, 23:25, 21:25)
Praia Clube – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (19:25, 9:25, 14:25)
19 grudnia
Volei Renata – Al-Rayyan Sports Club 0:3 (18:25, 19:25, 20:25)
20 grudnia
Aluron CMC Warta Zawiercie – Osaka Bluteon 0:3 (17:25, 23:25, 19:25)
Sir Sicoma Monini Perugia – Volei Renata 3:0 (25:15, 25:16, 25:21)
21 grudnia
Aluron CMC Warta Zawiercie – Volei Renata 3:0 (27:25, 25:19, 25:21)
Sir Sicoma Monini Perugia – Osaka Bluteon




