MŚ Mężczyzn: Polska – Katar

fot. Volleyball World

MŚ Mężczyzn: Polska – Katar 3:0

Kategoria

SiatkówkaReprezentacje

SiatkówkaReprezentacjeSeniorzy

Autor

Anna Daniluk

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

15 wrz 2025

Reprezentację Polski wygrała 3:0 z Katarem i zapisała na swoim koncie drugie zwycięstwo w mistrzostwach świata. 

W pierwszym spotkaniu czempionatu polscy siatkarze pokonali Rumunię, zamykając to starcie w trzech setach. W grupie G są jeszcze Katar i Holandia.

Katarczycy w mistrzostwach światach startowali już w 2022 roku i zakończyli turniej w dole stawki. Na obecnym czempionacie dotychczas wygrali jedynie jednego seta z Holandią.  

Katar to nieprzewidywalny rywal, to tego typu zespół, po którym ciężko się spodziewać, co zagra. W ich grze może pojawić się trochę „szaleństwa”, jest to drużyna, która odbiega nieco od tych zespołów grających na najwyższym światowym poziomie, stąd zakładamy, że w ich grze może pojawić się trochę niekonwencjonalnych zagrań. Myślę jednak, że jeśli my zagramy na swoim poziomie, to nie powinniśmy mieć w tym meczu większych problemów. 

– scharakteryzował dzisiejszych rywali statystyk reprezentacji Polski, Mateusz Nykiel.

Polska – Katar 3:0 (25:21, 25:14, 25:19)

W wyjściowej szóstce Nikoli Grbicia pojawiło się kilka zmian, względem meczu z Rumunią, a spotkanie rozpoczęli: Marcin Komenda, Kewin Sasak, Wilfredo Leon, Kamil Semeniuk, Norbert Huber, Jakub Kochanowski, Jakub Popiwczak. Spotkanie otworzył efektowny atak z drugiej linii Kamila Semeniuka, jednak już w kolejnej akcji skutecznym zagraniem popisał się środkowy katarskiej drużyny, mierzący aż 210 cm. W kolejnych wymianach na zagrywkę trafił Wilfredo Leon, który swoimi serwisami odrzucił rywali od siatki, dzięki czemu Polacy odskoczyli na kilka punktów (5:2). Skuteczna kontra Katarczyków zmniejszyła przewagę do jednego „oczka”, a as serwisowy rywali  doprowadził do remisu (7:7). Dobry fragment gry reprezentacji Kataru pozwolił im wyjść na pierwsze prowadzenie w spotkaniu (10:9). Szczęśliwie wtedy dał o osobie znać polski blok, który dał Polakom dwa bezpośrednie punkty. Od tej chwili niewielką przewagę utrzymywała reprezentacja Polski, która musiała radzić sobie z dobrą grą rywali w obronie i na kontrze. Biało-Czerwonym pomagały jednak własne błędy przeciwników w tym błąd ustawienia, przejście linii środkowej czy błąd dotknięcia siatki. Tę odsłonę zamknął atak z przesuniętej krótkiej Norberta Hubera. 

W drugim secie trener reprezentacji Kataru szybko skorzystał z przerwy taktycznej, a wszystko dzięki trzypunktowemu prowadzeniu polskich siatkarzy. Od samego początku gra Polaków wyglądała pewnie i konsekwentnie, co natychmiast przełożyło się na wynik (7:2). W tej partii nasi kadrowicze dominowali na boisku, prezentując świetną jakość w ataku. Bardzo dobre przyjęcie w polskim zespole pozwoliło Marcinowi Komendzie na różne warianty zagrań, z których rozgrywający chętnie korzystał. Tę partię zakończył as serwisowy Kamila Semeniuka. 

Trzeci set był już tylko formalnością. Od początku tej odsłony na boisku pojawił się Artur Szalpuk, który wzmocnił linię przyjęcia i dokładał swoje punkty w ataku. Wkrótce do przyjmującego dołączył Szymon Jakubiszak, który zaznaczył swoją obecność na mistrzostwach świata, skutecznym blokiem. Na pozycji libero pojawił się Maksymilian Granieczny, który utrzymał poziom świetnie prezentującego się dziś Jakuba Popiwczaka. Biało-Czerwoni grali czujnie w obronie i z dużą różnorodnością w ofensywie, potwierdzając że nie ma piłek straconych. Przy dwudziestym punkcie dla reprezentacji Polski na środku zameldował się Jakub Nowak, który najpierw spotkał się z blokiem rywali, ale w kolejnej wymianie powziął udany rewanż. Rewelacyjnie funkcjonował w tym spotkaniu atak z drugiej linii i to on dał Polakom piłkę meczową. Ostatecznie spotkanie zakończył atak Kewina Sasaka.

Najwięcej punktów na swoim koncie zapisał Kamil Semeniuk (13 pkt), przy ponad 70-procentowej skuteczności w ataku. W środę reprezentację Polski czeka mecz z Holandią. Początek o 12:00.  

Polska: Komenda, Leon, Kochanowski, Semeniuk, Sasak, Huber, Popiwczak (L) oraz Szalpuk, Jakubiszak, Nowak J., Granieczny (L). Trener: Nikola Grbić. 

Katar: Y.Oughlaf, Pape, Bobby, Waleed, Nikola, Abdallah, Sulaiman (L) oraz A.Bakary, M.Alkuwari. Trener: Camilo Andres Soto. 

#TAGI