Ponad osiem godzin rywalizacji na śniegu, zwieńczone meczem gwiazd przy sztucznym oświetleniu. Tak w jednym zdaniu można opisać to, co działo się podczas pierwszego dnia turnieju Snow Volley, na placu Hoffa w Wiśle.
Ponad osiem godzin rywalizacji na śniegu, zwieńczone meczem gwiazd przy sztucznym oświetleniu. Tak w jednym zdaniu można opisać to, co działo się podczas pierwszego dnia turnieju Snow Volley, na placu Hoffa w Wiśle.
Do rywalizacji w turnieju męskim przystąpiło 18 par, które zostały podzielone na sześć trzyzespołowych grup. Spotkania rozgrywano do jednego zwycięskiego seta, do 21 punktów. Dla wielu zawodników rywalizacja na śniegu była nowością, jednak doświadczeni grą na plaży bardzo szybko zaadaptowali się do ciężkich warunków Snow Volleya. Po rozegraniu 18 spotkań, awans do dalszych gier uzyskali jedynie zwycięzcy swoich grup. Zacięta rywalizacja o awans do „Final Three”, wyłoniła trzy duety: Kiniorski/Kołodziejczyk, Szczepanik/Piwowarczyk oraz Paszkowski/Lewicki które zagrają w niedzielę o pierwsze miejsce w turnieju.
– Poziom rywalizacji jest naprawdę wysoki! Sędzia na początku rozstawił poszczególne zespoły, i jak widać była to słuszna decyzja bo do finałowej rywalizacji weszły drużyny z rozstawienia – powiedział Karol Szczepanik. – Dla mnie każda piłka, każdy kolejny mecz jest czymś nowym. Na śniegu gram po raz pierwszy, Karol przekonał mnie, żebym zagrał z nim i powiem szczerze, że nie żałuje podjętej decyzji choć nie ukrywam, że z każdą z drużyn, z którą wygrałem, przy odrobinie pecha mogłem przegrać – dodał Paweł Piwowarczyk.
Wyniki sobotniej rywalizacji:
Grupa A: Żwak/Czekała – Barczyk/Kaliś 21:16; Barczyk/Kaliś – Groszek/Baran 10:21; Żwak/Czekała – Groszek/Baran 14:21
Grupa B: Lipski/Majka – Kaleta/Lach 21:16; Kaleta/Lach – Mierzejewski/Borowiec 11:21; Lipski/Majka – Mierzejewski/Borowiec 21:19
Grupa C: Gusta/Kostera – Gramala/Mazurek 13:21; Gramala/Mazurek – Ciuła/Paliwoda 14:21; Gusta/Kostera – Paliwoda/Ciuła 22:20
Grupa D: Piwowarczyk/Szczepanik – Wojtachnio/Błoniarz 21:6; Wojtachnio/Błoniarz – Włodarski/Królikowski 12:21; Piwowarczyk/Szczepanik – Włodarski/Królikowski 21:7
Grupa E: Paszkowski/Lewicki – Gomola/Legierski 21:7; Gomola/Legierski – Curyło/Milanowski 14:21; Paszkowski/Lewicki – Curyło/Milanowski 21:13
Grupa F: Kiniorski/Kołodziejczyk – Nowak/Tabor 21:8; Nowak/Tabor – Wyrobek/Działowski 17:21; Kiniorski/Kołodziejczyk – Wyrobek/Działowski 21:14
Rozegrany został "Mecz Gwiazd", którym naprzeciwko siatkarskiego "dream teamu" stanęli przedstawiciele miasta Wisła. Swoje umiejętności zaprezentowali m.in. mistrz świata w siatkówce na śniegu – Michał Matyja, wielokrotny reprezentant Polski – Marcin Prus oraz Bartosz Gajda – ikona polskiego kabaretu. Drużynie gwiazd potrzebne były drobne posiłki, do składu dołączył Łukasz Bielski.
Z kolei Wisłę reprezentowali: Sylwester Foltyn - sekretarz miasta Wisła, Sławomir Wantulok - radny Rady Miasta Wisła, Jan Pilch - komendant miejski OSP w Wiśle, Aleksandra Nosowicz - trenerka koszykarek ISWJ Wisła, Tomasz Wuwer - trener pierwszej drużyny piłkarskiej WSS Wisła oraz Aleksander Skrzydłowski - Nadleśnictwo Wisła.
Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy, choć wynik był sprawą drugorzędną. – Szczerze mówiąc, to nie wiedziałem jak się gra na śniegu, ale nie taki diabeł straszny, jak go malują. Grę na śniegu porównałbym do siatkówki plażowej, powiem szczerze, że nie było mi w ogóle zimno, dzięki bardzo gorącej atmosferze, którą stworzyliśmy na boisku – powiedział Bartosz Gajda.