Trzeciego dnia mistrzostw świata siatkarek wszystkie spotkania znów zostaną rozegrane w zamienionym w halę z trzema boiskami stadionie w Arnhem. Po raz drugi wystąpią Holenderki, które znów zmierzą się z drużyną z Afryki.
Plan meczów w niedzielę
Arnhem. Grupa A: Belgia - Kenia 3:0 (25:15, 25:14, 25:11)
Nie było wątpliwości, kto będzie lepszy w tym spotkaniu, a jedyną niewiadomą były rozmiary wygranej. Gra zakończyła się po niespełna 70 minutach, a mimo to liderka belgijskiej drużyny Britt Herbots wykonała aż 38 ataków, zdobywając po nich 14 punktów. Dla porównania, druga pod tym względem w Belgii Celine Van Gestel zbijała tylko 22 razy.
Centrum meczowe: składy, punkty, statystyki
Arnhem. Grupa D: Chiny - Argentyna 3:0 (25:23, 25:22, 25:20)
Chinki nie bez problemów pokonały Argentynki. Bardzo dobrze zagrała 22-letnia przyjmująca Li Yingying, która zdobyła 22 punkty. Dziewięć punktów chińska drużyna zdobyła blokiem, a tylko jeden zagrywką. Argentynki popełniły aż 21 błędów, przy 14 rywalek.
Centrum meczowe: składy, punkty, statystyki
Arnhem. Grupa D: Japonia - Kolumbia 3:0 (25:20, 25:22, 25:17)
Japonia zaczęła mistrzostwa od pokonania Kolumbii. Nie miała z tym problemów, a najlepszymi zawodniczkami były przyjmujące: Arisa Inoue oraz Sarina Koga.
Centrum meczowe: składy, punkty, statystyki
Arnhem. Grupa A: Holandia - Kamerun 3:0 (25:11, 25:20, 25:13)
Drugi mecz Holandii w mistrzostwach i druga łatwa wygrana z drużyną z Afryki. To był dotychczas najkrótszy mecz w turnieju - trwał zaledwie 64 minuty.
Centrum meczowe: składy, punkty, statystyki
Arnhem. Grupa C: Niemcy - Bułgaria 3:1 (25:22, 21:25, 25:23, 25:21)
To był najbardziej zacięty mecz trzeciego dnia mistrzostw. W każdym z czterech setów była wyrównana walka, a minimalnie lepsze okazały się Niemki, wśród których błyszczała środkowa Camilla Weitzel (13 ataków - 11 punktów).
Centrum meczowe: składy, punkty, statystyki
Arnhem. Grupa C: Serbia - Kanada 3:0 (25:23, 25:16, 25:20)
Serbki pokonały Kanadę, choć nie bez problemów. W pierwszym secie Kanadyjki toczyły wyrównaną walkę z obrończyniami tytułu, ale w decydujących akcjach piłka trafiała do Tijany Bosković, a ona rozwiązywała kłopoty. Serbska atakująca zdobyła aż 23 punkty.
Centrum meczowe: składy, punkty, statystyki
