Turcja przegrała z Polską 0:3 (19:25, 24:26, 21:25) w drugim meczu grupy C mistrzostw świata do lat 19 kobiet. Biało-Czerwone mogą pochwalić się kompletem dwóch zwycięstw.
W czempionacie globu udział biorą dwadzieścia cztery drużyny z całego świata. Tytułu sprzed dwóch lat bronią Chiny. Reprezentacja Polski gra w grupie C.
Od zwycięstwa Biało-Czerwone rozpoczęły zmagania w mistrzostwach. Pokonały Egipt bez straty seta. Trener przed drugim meczem fazy grupowej podchodził do rywalek z Turcji z dużym szacunkiem. Podkreślił jednocześnie, że polska drużyna jest dobrze przygotowana do tego starcia i całego turnieju.
- Jeśli chodzi o Turcję to chcielibyśmy się zrewanżować za ubiegłoroczny półfinał mistrzostw Europy. Są to aktualne mistrzynie Europy i wicemistrzynie świata. Wierzę w nasz zespół bo wiem, że mamy w sobie dużo determinacji siły i umiejętności. Jako trener lubię wygrywać i wiem, że jesteśmy reprezentacją, do której Turcja ma na pewno duży respekt - zakończył Majka.
Początek pierwszej partii był równy 3:3. Warto odnotować, że w wyjściowej szóstce reprezentacji Polski od początku na rozegraniu wystąpiła Wiktoria Szewczyk 5:5. Pierwsze akcje obie drużyny grały dość równo w ataku 9:9. Chwilę później polskiej drużynie, dzięki dobrej obronie w polu udało się wyjść na dwupunktowe prowadzenie 13:11. Ręki w ataku nie zwalniała Aleksandra Adamczyk 17:14. W dalszej części tej premierowej odsłony spotkania polski zespół powiększył swoją przewagę 23:17. Biało-Czerwone nie dały sobie wyrwać z rąk wygranej. Seta skutecznym atakiem z lewego skrzydła zakończyła Adamczyk 25:19.
Podopieczne Miłosza Majki poszły za ciosem. W kolejnym secie świetnie zagrywały i spisywały się w kontrataku. Ręki w polu serwisowym nie zwalniała Anna Fiedorowicz 9:4. Turczynki popełniały wiele prostych błędów. Za to nasz zespół dominował na boisku w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła 20:10. Równy poziom ataku utrzymywała Hewelt, Adamczyk i Fiedorowicz. Jeśli, ktoś sądził, że Turcja złoży broń, ten był w błędzie. W końcówce zaczęły odrabiać straty, a Polki miały ogromne problemy, żeby zakończyć akcję punktowym atakiem. Przeciwniczki zmniejszyły dystans do trzech oczek 19:22, a chwilę później był już remis 22:22. Nie brakowało emocji w końcówce granej na przewagi. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliły reprezentantki Polski 26:24.
Trzecia część spotkania lepiej zaczęła się dla Turczynek 3:0. Polskie zawodniczki starały się dotrzymać kroku rywalom. Cierpliwie odrabiały straty. Dobry poziom ataku pozwolił Polkom objąć prowadzenie 10:6. Przeciwniczki miały spore trudności z dokładnym przyjęciem serwisów Rozalii Moszyńskiej 6:11. W dalszej części polska drużyna kontrolowała sytuację na parkiecie 19:15. Świetnie Biało-Czerwone ustawiały szczelny blok, m.in. Maria Spławska 22:18. Reprezentantki Polski do końca utrzymały odpowiednią koncentrację. Mecz skutecznym atakiem z prawego skrzydła zakończyła Hewelt 25:21.
Reprezentacja Polski w fazie grupowej odniosła już dwa zwycięstwa bez straty seta. Na inaugurację pokonała Egipt 3:0, a dzisiaj wygrała z Turcją 3:0. W sobotę Biało-Czerwone zmierzą się z Włoszkami. Pierwszy gwizdek spotkania o godzinie 5.00.
Turcja - Polska 0:3 (19:25, 24:26, 21:25)
Turcja: Beren Yesilirmak, Begum Kacmaz, Beril Çoban, Liza Safronova, Eylul Durgun, Bilge Pasa, Helin Kayıkçı (libero) oraz İlayda Naz Gergef (libero), Bilge Pasa, Bianka Ilayda Mumcular, Ezel Balık, Defne Basyolcu, Nisa Nur Yılmaz.
Polska: Anna Fiedorowicz, Wiktoria Szewczyk, Rozalia Moszyńska, Maria Spławska, Aleksandra Adamczyk, Julia Hewelt, Zuzanna Suska (libero) oraz Martyna Podlaska, Aleksandra Walczak.
Program i wyniki fazy grupowej MŚ U21 kobiet
7 sierpnia (czwartek)
Egipt - Polska 0:3 (15:25, 16:25, 23:25)
8 sierpnia (piątek)
Turcja - Polska 0:3 (19:25, 24:26, 21:25)
9 sierpnia (sobota)
godz. 5.00 Włochy - Polska
11 sierpnia (poniedziałek)
godz. 11.00 Polska - Algieria
12 sierpnia (wtorek)
godz. 11.00 Polska - Czechy