Podsumowanie 2024: Siatkówka plażowa

fot. Conny Kurth / Polska Siatkówka

Podsumowanie 2024: Siatkówka plażowa

Kategoria

Siatkówka plażowaReprezentacje

Siatkówka plażowaReprezentacjeSeniorki

Siatkówka plażowaReprezentacjeSeniorzy

Siatkówka plażowaReprezentacjeMłodzież

Autor

Martyna Szydłowska

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

28 gru 2024

Rok 2024 w siatkówce plażowej był niezwykle intensywny, a pierwsza jego połowa minęła pod znakiem niezwykle emocjonującego wyścigu po olimpijskie kwalifikacje. 

Na igrzyskach w Paryżu Polskę reprezentowali Michał Bryl i Bartosz Łosiak, którzy zajęli 9. miejsce. Jednak i w tym roku polscy siatkarze i siatkarki plażowe nie raz stawali na podiach międzynarodowych imprez - zdobywając w sumie dziewięć medali. Mistrzostwo świata do lat 19 wywalczyli Szymon Pietraszek i Jakub Krzemiński.

Olimpijski sezon rozpoczął się na początku marca. Nasi brązowi medaliści mistrzostw świata z 2023 roku - Michał Bryl i Bartosz Łosiak, którzy utrzymywali się w czołówce światowego rankingu w pierwszych turniejach walczyli o potwierdzenie swojego awansu na igrzyskach, biorąc udział w turniejach rangi Elite16. Już w pierwszym starcie w Doha dały się im we znaki problemy zdrowotne przez które wycofali się z turnieju, kończąc go na 9. miejscu. W drugim swoim starcie w meksykańskim Tepic byli o krok od strefy medalowej, zajmując 5. miejsce, które zapewniło im olimpijski awans. Przed igrzyskami Michał Bryl i Bartosz Łosiak jeszcze dwukrotnie otarli się o awans do półfinału, kończąc turnieje w Espinho i Gstaad z 5. lokatą. Z kolei w ostatnim przedolimpijskim starcie - turnieju Beach Pro Tour Elite16 w Wiedniu, Polacy wywalczyli srebrne medale, przegrywając w wielkim finale z Norwegami - Andersem Molem i Christianem Sorumem.

m6o1ozuokan59yh1jlfl (1).jpg
Michał Bryl i Bartosz Łosiak ze srebrnymi medalami Beach Pro Tour Elite16 w Wiedniu (fot. Conny Kurth / Volleyball World)

W wyścigu po olimpijskie kwalifikacje walczyli również Piotr Kantor i Jakub Zdybek oraz Aleksandra Wachowicz i Jagoda Śliwka (Gruszczyńska). Obie polskie pary startowały w turniejach Challenge i próbowały swoich sił w zmaganiach Elite16, tam gdzie było to możliwe. Piotr Kantor i Jakub Zdybek nie najlepiej rozpoczęli rok, ale przed własną publicznością w turnieju Beach Pro Tour Challenge w Starych Jabłonkach, dotarli do ćwierćfinału (5. miejsce). Jagoda Śliwka i Aleksandra Wachowicz pierwszych startów też raczej nie mogły zaliczyć do udanych, ale w kwietniu w Guadalajarze i Xiamen w turniejach Challenge wywalczyły 9. miejsca. A kilka tygodni później w turnieju Futures w Madrycie stanęły na najwyższym stopniu podium, zdobywając złote medale.

195831_FSC_4185-01.jpeg
Jagoda Śliwka (Gruszczyńska) i Aleksandra Wachowicz na najwyższym stopniu podium Beach Pro Tour Futures w Madrycie (fot. CEV)

Obie pary nie zdołały zakwalifikować się z rankingu i o ostatnie olimpijskie przepustki przyszło im walczyć w finałowym turnieju Beach Nations Cup w Jurmale w czerwcu. Formuła tych rozgrywek to rywalizacja zespołów narodowych składających się z dwóch par - Aleksandra Wachowicz i Jagoda Śliwka (Gruszczyńska) występowały wraz z Katarzyną Kociołek i Kingą Wojtasik, które kilka tygodni wcześniej powróciły do rywalizacji, a Piotr Kantor i Jakub Zdybek reprezentowali Polskę w rywalizacji mężczyzn wraz z Maciejem Rudolem i Filipem Lejawą. Walka o ostatnie olimpijskie kwalifikacje była dramatyczna, szczególnie w turnieju kobiet, w którym Wachowicz występowała z kontuzja, jednak mimo tego Polki wygrały fazę grupową, pokonując Belgijki i Czeszki. Jednak w ćwierćfinale w decydującym złotym secie uległy Holenderkom. W trakcie meczu kolejnego urazu doznała Wachowicz, która mimo tego dokończyła mecz. Ostatecznie w wielkim finale Holenderki pokonały Czeszki, ale Holenderski Komitet Olimpijski zrezygnował z tej kwalifikacji ze względu na brak wypełnienia krajowego olimpijskiego minimum przez ich zawodniczki... a kwalifikacja olimpijska przypadła Czeszkom. W turnieju mężczyzn emocji też nie brakowało - Polacy dwukrotnie w swoich meczach rozgrywali złote sety - najpierw pokonali Szwajcarów, ale następnie ulegli Norwegom. W ćwierćfinale przegrali jednak z Austriakami, również kończąc zmagania na 5. miejscu i pozostając bez olimpijskiej kwalifikacji.

202232_fsc_3481-01.jpeg
Filip Lejawa i Maciej Rudol w Beach Pro Tour Futures w Madrycie wywalczyli brązowe medale (fot. CEV)

Jednak pierwsze półrocze 2024 roku to również bardziej radosne chwile. Madryt był szczęśliwym miejscem dla Biało-Czerwonych, bowiem po medale w stolicy Hiszpanii sięgnęły nie tylko Jagoda Śliwka i Aleksandra Wachowicz, ale również Filip Lejawa i Maciej Rudol, którzy w pierwszej połowie maja w turnieju Futures mężczyzn zdobyli brązowe medale. 

image_41421_eff1bfef59.jpg
Jakub Zdybek i Piotr Kantor podczas turnieju Beach Pro Tour Challenge w Starych Jabłonkach (fot. Martyna Szydłowska / Polska Siatkówka)

Przełom maja i czerwca to wielki powrót do międzynarodowego kalendarza po 10 latach Starych Jabłonek, gdzie rozgrywany był turniej Beach Pro Tour Challenge z udziałem wielu topowych zespołów. Najlepiej z polskich par zaprezentowali się tam Piotr Kantor i Jakub Zdybek, którzy zajęli 5. miejsce, ale ogromu emocji na boiskach Hotelu Anders dostarczyły również powracające do rywalizacji Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek, które dotarły do 1/8 finału.

image_41250_7a186520de.jpg
Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek w Starych Jabłonkach zajęły 9. miejsce (fot. Martyna Szydłowska / Polska Siatkówka)

Tydzień po Starych Jabłonkach, w Polsce gościł kolejny turniej - w Krakowie rozgrywany był bowiem Beach Pro Tour Futures Mężczyzn. Rewelacją zmagań w grodzie Kraka była para 18-latków - Szymon Pietraszek i Jakub Krzemiński, którzy szturmem dotarli do wielkiego finału, ostatecznie wygrywając srebrne medale.

163523_A42V9676.jpg
Srebrni medaliści Beach Pro Tour Futures w Krakowie - Jakub Krzemiński i Szymon Pietraszek (fot. Kamil Pastusiak / CEV)

W tym samym czasie toczyły się Mistrzostwa Europy U22 w Turcji. W Termal-Yalova Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio zdobyły swój kolejny medal po sukcesach w 2023 roku. W czempionacie Starego Kontynentu do lat 22 Polki wywalczyły srebrne medale, a od razu po powrocie wystąpiły w turnieju Beach Pro Tour Futures Kobiet w Krakowie, gdzie ponownie sięgnęły po srebrne krążki. W Krakowie (a wcześniej również w Madrycie) bardzo blisko najlepszej czwórki turnieju były Marta Łodej i Julia Kielak, która skończyły zmagania na 5. miejscu.

214151_MSS_9413.jpeg
Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio ze srebrnymi medalami mistrzostw Europy U22 w  Turcji (fot. CEV)

Na przełomie lipca i sierpnia siatkówka plażowa była w centrum uwagi całego świata. Olimpijska rywalizacja najlepszych na świecie siatkarzy i siatkarek plażowych na boisku u stóp wieży Eiffla elektryzowała kibiców na trybunach i przed telewizorami. Faza grupowa rozpoczęła się wyśmienicie dla Michała Bryla i Bartosza Łosiaka, którzy pewnie pokonali najpierw australijską parę Hodges/Schubert, a dwa dni później reprezentantów gospodarzy - francuski duet Bassereau/Lyneel. W trzecim meczu grupowym Polacy ulegli - jak się później okazało wicemistrzom olimpijskim - Niemcom Nilsowi Ehlersowi i Clemensowi Wicklerowi. W 1/8 finału Biało-Czerwoni zmierzyli się z Hiszpanami Adrianem Herrerą i Pablo Gavirą. Niestety nie był to dzień naszych reprezentantów, którzy przegrali to spotkanie i odpadli z turnieju olimpijskiego, kończąc na 9. miejscu.

Jeżeli przyjeżdża się na igrzyska, to celem jest walka o medale. Ten mecz to była droga do medalu. To nawet nie był mecz decydujący o medalu. To kompletnie nie był nasz dzień... Popełniliśmy za dużo błędów. Zawodnicy z Hiszpanii, nie wiem czy mogę powiedzieć, że na doświadczeniu, czy na pewności, ale po prostu bardzo dobrze zagrali i wygrali - mówił na gorąco po meczu Michał Bryl.

21_f1ad836a20.jpg
Michał Bryl i Bartosz Łosiak zajęli 9. miejsce na igrzyskach w Paryżu (fot. Conny Kurth / Polska Siatkówka)

Tuż po igrzyskach toczyła się walka o mistrzostwo Starego Kontynentu w Holandii. W mistrzostwach Europy występowały cztery polskie pary - Aleksandra Wachowicz i Jagoda Śliwka, Michał Bryl i Bartosz Łosiak, Piotr Kantor i Jakub Zdybek oraz Piotr Janiak i Jędrzej Brożyniak. Para Łosiak/Bryl musiała przedwcześnie zakończyć swój udział ze względu na kontuzję, a pozostałe dwie pary męskie zostały sklasyfikowane na 17. miejscu. Bardzo dobrze prezentowały się za to Aleksandra Wachowicz i Jagoda Śliwka, które dotarły do 1/8 finału, przegrywając z późniejszymi mistrzyniami Europy - Niemkami Muller/Tillmann, jednak 9. lokata to najlepsze osiągnięcie na tej imprezie dla duetu Śliwka/Wachowicz. 

Zawsze jest apetyt na więcej, ale jesteśmy też zadowolone z tego 9. miejsca - Aleksandra Wachowicz

Jesteśmy przede wszystkim zadowolone z tego jak grałyśmy na tym turnieju. Drabinka układa się różnie i tym razem na tyle wystarczyło - Jagoda Śliwka.

190047_DSC_6467.jpg
Jagoda Śliwka i Aleksandra Wachowicz zakończyły wspólny sezon mistrzostwami Europy (fot. CEV)

W okresie przedolimpijskim wystartował krajowy sezon w siatkówce plażowej. Kolejna już edycja Orlen Beach Volley Tour gościła w Sulejowie, Olsztynie i Przysusze. Triumfatorami poszczególnych były Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek (Sulejów, Przysucha), Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio (Olsztyn), Michał Korycki i Miłosz Kruk (Sulejów), Maciej Rudol i Filip Lejawa (Olsztyn) oraz Jędrzej Brożyniak i Piotr Janiak (Przysucha). Cykl wraz z innymi krajowymi turniejami stanowił kwalifikacje do Orlen Finału Mistrzostw Polski, który pod koniec sierpnia był rozgrywany na warszawskiej Moncie. Krajowe tytuły wywalczyli Piotr Kantor i Jakub Zdybek oraz Aleksandra Zdon i Justyna Łukaszewska, srebrne Maciej Rudol i Mateusz Florczyk oraz Agnieszka Adamek i Aleksandra Gromadowska a brązowe Piotr Janiak i Jędrzej Brożyniak oraz Marta Łodej i Julia Kielak.

KPS_5131_Niestandardowy_e503c46ea1.jpg
Medaliści Orlen Finału Mistrzostw Polski 2024 na Moncie (fot. Kamil Pastusiak)

Na początku sierpnia Polska, a dokładniej Mysłowice, były gospodarzem mistrzostw Europy do lat 20. Niestety tam zabrakło sukcesu Biało-Czerwonych. Niedługo później Tomasz Warych i Marcel Wanat triumfowali w mistrzostwach Europy Wschodniej (EEVZA) do lat 18 rozgrywanych na Łotwie.

FOTO_Arturs_Stiebrins_250_2_1030x687_c1a2ce568c.jpg
Tomasz Warych i Marcel Wanat wywalczyli mistrzostwo EEVZA do lat 18 (fot. EEVZA)

Na przełomie sierpnia i września wielki sukces osiągnęli Szymon Pietraszek i Jakub Krzemiński, którzy w chińskim Shangluo zostali mistrzami świata do lat 19. Piąte miejsce w tym turnieju zajęła para Wanat/Warych.

W trakcie turnieju było bardzo dużo emocji, rozpoczynając od kwalifikacji, które były bardzo ciężkie, szczególnie pierwszy mecz z Australią, gdzie przegraliśmy pierwszego seta. Kosztowało nas dużo emocji i cierpliwości, żeby doprowadzić do tie-breaka i go wygrać, ale udało się to zrobić. Potem w turnieju głównym staraliśmy się być cierpliwi i grać tylko jedną piłkę na raz, mecz po meczu i to przynosiło efekt. Wygrywaliśmy kolejne spotkania i cieszyliśmy się z tego. Jesteśmy mocno zmęczeni szczególnie podróżą, ale i turniejem bo był bardzo rozciągnięty - zaczynaliśmy od wtorku od kwalifikacji, ale to co nas spotkało, czyli złote medale rekompensuje całe zmęczenie i możemy być z siebie zadowoleni - mówił po turnieju Jakub Krzemiński

large_ympfcye2qp3o0kgdllbe_9f02c932c9 (1).jpg
Mistrzowie świata U19 - Szymon Pietraszek i Jakub Krzemiński (fot. Volleyball World)

Na początku września Aleksandra Wachowicz i 18-letnia Julia Radelczuk w swoim pierwszym wspólnym występie w turnieju Beach Pro Tour Futures w Warszawie, sięgnęły po srebrne medale. Nowopowstała para później zadebiutowała w zmaganiach Elite16 w w Brazylii - w Joao Pessoa zakończyły udział na kwalifikacjach, ale w Rio de Janeiro wywalczyły swój pierwszy wspólny występ w turnieju głównym, zajmując 13. miejsce. Następnie zakończyły sezon serią trzech turniejów Challenge w Azji, osiągając najlepszy wynik - 7. lokatę - w Haikou.

174635_KPS_8561 (Niestandardowy) (2).jpg
Imponujący debiut pary Radelczuk/Wachowicz w turnieju Beach Pro Tour Futures w Warszawie, zwieńczony srebrnym medalem (fot. CEV)

Seria turniejów Challenge w Azji była możliwością do zebrania doświadczenia też dla innych par - Filipa Lejawa i Szymona Beta, którzy w swoim debiucie w zawodach tej rangi w Haikou wywalczyli awans do głównej drabinki, Jakuba Krzemińskiego i Szymona Pietraszka, Marty Łodej i Julii Kielak, Mai Kruczek i Natalii Okły oraz Małgorzaty Ciężkowskiej i Urszuli Łunio - te ostatnie świetnie zaprezentowały się w ostatnim turnieju w Nuvali, gdzie otarły się o podium, zajmując wysokie 4. miejsce.

Tym azjatyckim tourem zaczęliśmy w sumie nowy sezon, nowy cykl i naprawdę ten wyjazd wypadł bardzo dobrze. Wyniki niektórych par były bardzo dobre, innych były okej - wiadomo nasze zawodniczki muszą dalej się poprawiać, ale biorąc pod uwagę jak długi to był sezon, uważam, że zaprezentowaliśmy się z dobrej strony - powiedział trener Andrea Raffaelli.

W grudniu podczas szkolenia PZPS dla trenerów siatkówki plażowej w Spale uroczyście podziękowano Katarzynie Kociołek i Kindze Wojtasik, które w ostatnich miesiącach 2024 roku ogłosiły zakończenie swoich karier, za wieloletnie i pełne sukcesów reprezentowanie Polski.

Teraz przed siatkarzami i siatkarkami plażowymi jeszcze kilka tygodni przerwy od startów, bowiem sezon 2025 rozpocznie się w marcu.

Sezon 2024 na pewno mógł być lepszy, ale myślę, że nie był najgorszy i osobiście wierzę, że dużo nas nauczył i w przyszłości to nam pomoże, dlatego patrzę pozytywnie w 2025 i 2028 - podsumował w wywiadzie trener Grzegorz Klimek.

 

#TAGI