Mecz pomiędzy Hospel Płomień Sosnowiec, a WTS Solna Wieliczka zapowiadany był jako hit kolejki. Spotkanie było jednak jednostronnym widowiskiem, które zakończyło się zwycięstwem lidera tabeli w trzech setach.
Początek meczu zapowiadał, że będzie to wyrównany pojedynek. Obie strony wygrywały swoje akcje i na tablicy wyników mieliśmy remis 4:4. Z każdą kolejną akcją to jednak przyjezdne zaczęły dominować na parkiecie. Bardzo dobra zagrywka sprawiała ogromne problemy przyjmującym miejscowej drużyny, która zaczęła popełniać coraz więcej własnych błędów. Od stanu 7:8 nastąpił ,,odjazd” Solnej. Bardzo dobrze w tym fragmencie gry prezentowały się skrzydłowe lidera tabeli. Z lewej strony punktowała Marcyniuk, a z prawej Pietrzak (10:16). Po stronie gospodyń nie było zawodniczki, która wzięłaby ciężar zdobywania punktów na swoje barki. Konsekwencją tego była coraz większa przewaga drużyny gości (12:21). Set zakończył się wynikiem 25:14 na korzyść przyjezdnych.
Drugi set, podobnie jak premierowa partia rozpoczął się od wyrównanej gry. Po stronie gospodyń punktowała na środku siatki Sudnik, a na lewym skrzydle Sklepik (6:8, 9:10). Dwa punktowe bloki Amelii Bogdanowicz dały prowadzenie siatkarkom Płomienia 11:10. Autowy atak Marcyniuk i błąd zagrywki Stepko zwiększył prowadzenie miejscowych do dwóch punktów ( 14:12). Kolejne cztery punkty padły łupem Solnej. Skuteczna na lewym skrzydle Marcyniuk plus dwa punktowe bloki odwróciły wynik (14:16). Po błędzie ustawienia o przerwę dla swojego zespołu poprosił trener Sosnowiczanek Krzysztof Zabielny (14:17). Od stanu 16:18 nastąpił kolejny ,,odjazd” drużyny z Solnego Miasta. Sprytna kiwka Krysztofiak, blok punktowy Pietrzak, dwa asy serwisowe Stepko i przyjezdne miały już sześć punktów przewagi (16:22). Niemoc gospodyń przełamała Marcelina Gliniecka zdobywając punkt atakiem z lewego skrzydła (17:23). Set kończy się wynikiem 20:25 po punktowym bloku Solnej.
Szukając poprawy gry swojej drużyny, trener Płomienia desygnował od początku trzeciej partii kompletnie przebudowaną szóstkę. Nie wytrąciło to jednak ze skutecznej gry ekipę z Wieliczki. Mocna zagrywka z wyskoku Marcyniuk zmuszała gospodynie do oddawania łatwych piłek przeciwniczkom, które w kontrataku zamieniały je na kolejne punkty (2:4, 3:6). Ogromne problemy z przyjęciem zagrywki po stronie gospodyń całkowicie rozregulowały ich grę w ataku. Prosta i czytelna gra była niewystarczająca na bardzo dobrze dysponowane siatkarki Wieliczki. Dzięki bardzo skutecznej grze w kontrataku powiększają swoją przewagę punktową do czterech oczek (12:16,14:18). Ostatni zryw Płomyczków nastąpił przy stanie 16:20. Po skutecznym ataku Bogacz oraz po błędzie Pietrzak zbliżyły się one do swoich rywalek na dwa punkty (18:20). Set trzeci kończy się wynikiem 25:20 dla Solnej Wieliczka i cały mecz 3:0.
Hospel Płomień Sosnowiec – WTS Solna Wieliczka 0:3 (14:25, 20:25, 20:25)
MVP: Oliwia Pietrzak
Hospel Płomień Sosnowiec: Amelia Bogdanowicz (2), Wiktoria Niwald (5), Agata Sklepik (6), Emilia Malkiewicz (5), Julia Sudnik (4), Justyna Jankowska (4), Kamila Kobusińska (libero) oraz Marcelina Gliniecka (9), Małgorzata Pazio, Małgorzata Kuczyńska, Klaudia Trzcińska (1), Urszula Bogacz(7), Gabriela Jabłońska (libero)
WTS Sola Wieliczka: Patrycja Papszun (2), Katarzyna Marcyniuk (12), Oliwia Pietrzak (16), Weronika Krysztofiak (7), Katarzyna Stepko (12), Julia Jaśkowiec (5), Daria Przybyła (libero) oraz Karolina Bierczak (libero)