SPONSORZY GŁÓWNI

Oficjalny Partner Serwisu

Katarzyna Porębska/ fot. vispolska.pl, 4 kwietnia 2017

W środę w Kętrzynie rozpocznie się finał mistrzostw Polski juniorów z udziałem ośmiu najlepszych drużyn w kraju. Trefl Gdańsk po raz czwarty awansował do finału. – Chcemy poprawić wynik z ubiegłego sezonu – powiedział Adam Miot, trener gdańskiego zespołu.

W środę w Kętrzynie rozpocznie się finał mistrzostw Polski juniorów z udziałem ośmiu najlepszych drużyn w kraju. Trefl Gdańsk po raz czwarty awansował do finału. – Chcemy poprawić wynik z ubiegłego sezonu – powiedział Adam Miot, trener gdańskiego zespołu.  

pzps.pl: W grupie B mistrzostw Polski juniorów zagracie przeciwko AKS V LO Rzeszów, EKS Skrze Bełchatów i UMKS MOS Wola Warszawa. Pana zdaniem to trudna grupa?
Adam Miotk:
Myślę, że to szalenie trudna grupa. Znamy siłę drużyn, ale znamy również swoją wartość. Wiemy, że bijemy się z zespołami, które w tym roczniku, w kategorii kadetów grały o złoto. AKS V LO Rzeszów wywalczył tytuł mistrza, a UMKS MOS Wola Warszawa wicemistrzostwo kraju. W ubiegłym sezonie te dwa zespoły były w strefie medalowej mistrzostw Polski juniorów. Rzeszowianie zdobyli złote medale, a warszawianie brązowe. Muszę przyznać, że nawet EKS Skra Bełchatów jest mocna i jej również nie lekceważymy. Bełchatowianie w zeszłym roku zbierali doświadczenie. W tym roku także awansowali do finału. Pokazują, ze potrafią grać świetne mecze w Młodej Lidze. Przyjechaliśmy do Kętrzyna, żeby pokazać się z lepszej strony, niż w zeszłym sezonie. W ubiegłym roku mistrzostwa Polski juniorów trochę nam nie wyszły. Myślę, że jechaliśmy na turniej finałowy do Leżajska jako jeden z pretendentów do medalu, a zakończyliśmy finały dopiero na szóstym miejscu. W tym roku chcemy poprawić ten rezultat.

Trener EKS Skry Bełchatów Radosław Kolanek w ostatniej rozmowie powiedział, że podczas turnieju jego drużyna będzie chciała pokrzyżować plany pozostałych siedmiu drużyn. Co pan na to?
Myślę, że pan trener Radosław Kolanek ma bardzo podobne podejście jak nasz zespół. Na pewno faworytem w naszej grupie jest drużyna z Rzeszowa i Warszawy. Tak jak powiedziałem, to zespoły które w tych rocznikach, co roku zdobywają medale. My także chcielibyśmy sprawić niejedną miłą niespodziankę. Natomiast szanujemy przeciwników. Damy z siebie wszystko i będziemy walczyć o to, żeby wygrać w każdym meczu. Niemniej do każdego spotkania i przeciwnika podchodzimy z dużą pokorą. Liczymy na to, że zagramy dobre zawody. Po to trenujemy i ciężko się przygotowujemy, żeby wygrywać. 

Chyba zgodzi się pan ze mną, że podczas turniejów młodzieżowych nie można być pewnym niczego? Zawody rozgrywane są przez pięć dni, wiele zależy od dnia i formy zawodników. Te wszystkie części składowe zadecydują o końcowym wyniku.
Dokładnie tak. Dla nas jak i zawodników jest to długi sezon. Młodzi siatkarze grają w kilku kategoriach rozgrywek młodzieżowych. Jedną z nich jest kategoria juniorów, szalenie ważna dla tych chłopaków. Część z nich nigdy więcej w tej kategorii już nie zagra, a część dopiero po raz pierwszy będzie miała możliwość zagrać w finale mistrzostw Polski. Na pewno jest to dla nich ogromny stres i wielkie wydarzenie, które przeżywają emocjonalnie. Moim zdaniem turniej wygra drużyna, która poradzi sobie z emocjami związanymi z tym turniejem. Nasz zespół czwarty raz awansował do finałów mistrzostw Polski. Część zawodników już brała udział w tych zawodach, więc doskonale wiedzą jak one się odbywają. Wierzę w swoich chłopaków i wiem, że poradzą sobie z tymi emocjami.

Droga do finału mistrzostw Polski juniorów była trudna i długa, ale warta wiele poświęceń.
Tak jak powiedziałem wcześniej dla naszej drużyny sezon jest długi. Zawodnicy grają w II lidze mimo swojego młodego wieku. To jest też nasz pierwszy sezon w tych rozgrywkach. Uważam, że świetnie sobie radziliśmy. Awansowaliśmy do fazy play off. W półfinale graliśmy z bardzo dobrą drużyną Olimpia Sulęcin. Przed nami walka w tych rozgrywkach o trzecie miejsce. Zawodnicy biorą udział również w Młodej Lidze. Udało się nam wygrać fazę zasadniczą. W ostatnim czasie pokonaliśmy Resovię Rzeszów i awansowaliśmy do dalszej rudny. Wracając jednak do mistrzostw Polski juniorów to bardzo cieszymy się, że awansowaliśmy do finału. Tak jak powiedziałem wcześniej, chcemy powalczyć o lepsze miejsce, niż w ubiegłym sezonie.

Kto pana zdaniem ma największe szanse na podium mistrzostw Polski juniorów w Kętrzynie? Każdy! Aczkolwiek po ostatnich rezultatach z ubiegłych sezonów w gronie faworytów jest AKS V LO Rzeszów i UMKS MOS Wola Warszawa. Potrafią grać w siatkówkę na wysokim poziomie i są silnymi drużynami.