13 grudnia w Białymstoku, na zakończenie I rundy, KS BAS Kombinat Budowlany odwrócił losy spotkania i w pięciosetowej rywalizacji pokonał NTSK PANS Komunalnik Nysa 3:2, mimo że po dwóch setach przegrywał 0:2.
Dla obu drużyn spotkanie miało spore znaczenie w kontekście układu tabeli 1. Ligi Kobiet.
Spotkanie od początku miało wyrównany przebieg. W pierwszym secie lepszą skuteczność w końcówce zaprezentowały zawodniczki z Nysy, które zwyciężyły 25:22. Druga partia była bardzo zacięta i rozstrzygnęła się dopiero na przewagi. Przyjezdne zachowały więcej spokoju w decydujących akcjach, wygrywając 26:24 i obejmując prowadzenie 2:0 w setach.

Od trzeciego seta inicjatywę przejęły gospodynie. Zespół z Białegostoku poprawił jakość gry w przyjęciu oraz efektywność w ataku, co przełożyło się na wyraźną przewagę i zwycięstwo 25:19. Czwarta odsłona miała już jednostronny przebieg – KS BAS kontrolował grę od początku do końca, wygrywając 25:15 i doprowadzając do tie-breaka.

Decydujący set był wyrównany, jednak w kluczowych momentach więcej skutecznych rozwiązań zaprezentowały zawodniczki KS BAS. Gospodynie wygrały tie-breaka 15:12, odnosząc cenne zwycięstwo po ponad dwugodzinnej rywalizacji.

Mecz dostarczył kibicom wielu emocji i był przykładem dużej odporności mentalnej zespołu z Białegostoku, który potrafił odwrócić niekorzystny wynik.

KS BAS Kombinat Budowlany Białystok – NTSK PANS Komunalnik Nysa 3:2 (22:25, 24:26, 25:19, 25:15, 15:12)
KS BAS Kombinat Budowlany Białystok: Dominika Surlit, Stepko, Szczepuła, Pola Nowacka, Anna Wojciechowska, Paulina Bałdyga, Brittany McGlashan (L) oraz Amelia Senica, Natalia Bandurska
Trener - Michał Muszyński
NTSK PANS Komunalnik Nysa: Justyna Zych, Karolina Nadera, Nikola Witkowska, Oliwia Jaroń, Maja Kaczmarczyk, Anna Trusiewicz, Zuzanna Michalik (L) oraz Karolina Natanek, Anna Śmidowicz, Emilia Solarewicz
Trener - Andrzej Roziewicz




