1LK: Niespodzianka w Kaliszu. MKS COPCO Imielin pokonał lidera tabeli!

fot. Netand MKS Kalisz

1LK: Niespodzianka w Kaliszu. MKS COPCO Imielin pokonał lidera tabeli!

Kategoria

SiatkówkaRozgrywki krajowe1. Liga Kobiet

Autor

Marcin Woźniak / Netland MKS Kalisz

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

07 gru 2025

W sobotę 6 grudnia w Kalisz Arenie siatkarki Netland MKS Kalisz podejmowały MKS COPCO Imielin w meczu 10. kolejki 1. Ligi Kobiet. 

Lider tabeli liczył na podtrzymanie zwycięskiej passy, jednak przyjezdne sprawiły sporą niespodziankę, wygrywając w Kaliszu 3:0.

Spotkanie lepiej rozpoczęły gospodynie, które po asie serwisowym Aleksandry Deptuch szybko objęły prowadzenie. Kaliszanki od pierwszych akcji grały odważnie, a punkty ze środka dokładała Sonia Kubacka. Zespół z Imielina szybko jednak złapał rytm – skuteczna zagrywka i dobra gra blokiem pozwoliły odrobić straty, a następnie przejąć kontrolę nad setem. Problemy z przyjęciem po stronie gospodyń bezlitośnie wykorzystywały zawodniczki MKS COPCO, które systematycznie budowały przewagę i premierową partię wygrały pewnie 25:16.

A7_03391.jpg

W drugim secie imielinianki od początku narzuciły swoje warunki, znów kąsając kaliszanki mocną zagrywką. Szybko wypracowana przewaga zmusiła trenera Sebastiana Devasha do przerwy na żądanie, a później do zmian w składzie. Gospodynie kilka razy zbliżały się punktowo do rywalek, pokazując charakter i wolę walki, jednak w kluczowych momentach to przyjezdne zachowywały więcej spokoju. Asy serwisowe Sandry Łebek przesądziły o końcówce seta, który zakończył się 25:21 dla zespołu z Imielina.

A7_03443.jpg

Najwięcej emocji przyniosła trzecia odsłona. Gra długo toczyła się punkt za punkt, a na boisku trwała prawdziwa wymiana ciosów. Kaliszanki kilkukrotnie obejmowały prowadzenie, dobrze funkcjonował blok i gra skrzydłami, ale ambitnie grający MKS COPCO nie pozwalał gospodyniom „odjechać” z wynikiem. Końcówka seta była niezwykle zacięta – obie drużyny miały swoje momenty, a o losach partii zdecydowały pojedyncze akcje. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowały imielinianki, które wygrały trzeciego seta 25:23 i cały mecz 3:0.

A7_03481.jpg
MVP spotkania została wybrana środkowa i kapitan MKS COPCO Imielin Izabela Filipek.

Dla Netland MKS Kalisz była to pierwsza przegrana w sezonie po dziewięciu zwycięskich spotkaniach. Kaliszanki z dorobkiem 27 punktów nadal pozostają liderem tabeli I ligi. MKS COPCO Imielin, po wywiezieniu kompletu punktów z Kalisza, awansował na 8. miejsce w ligowej klasyfikacji.

A7_03321.jpg

To był nasz słabszy mecz i Imielin bezlitośnie to wykorzystał. Od początku miałyśmy problem z kilkoma elementami, przede wszystkim z przyjęciem zagrywki, co później bardzo utrudniało grę. Rywalki zdobyły wiele punktów bezpośrednio z serwisu i to ustawiło to spotkanie. Chciałyśmy, żeby ten mecz wyglądał zupełnie inaczej, ale niestety nie zrealizowałyśmy swojego planu. To nasza pierwsza porażka w sezonie, ale wierzę, że wyciągniemy z niej wnioski. Przed nami dużo analizy i jestem przekonana, że w kolejnych spotkaniach zaprezentujemy się zdecydowanie lepiej. 

– mówiła po meczu przyjmująca Netland MKS Kalisz Aleksandra Deptuch.

To dla nas bardzo cenne i budujące zwycięstwo, zwłaszcza odniesione na trudnym, kaliskim terenie. Wiedziałyśmy, że do tej pory Kalisz był zespołem niepokonanym, dlatego tym bardziej cieszy fakt, że potrafiłyśmy wygrać 0:3. To był też mój pierwszy mecz po kilku kolejkach przerwy i ogromnie się cieszę, że mogłam wrócić do zespołu właśnie w takim spotkaniu. Dziewczyny bardzo mi pomogły, atmosfera na boisku była świetna i to miało ogromne znaczenie. Podchodzimy do każdego przeciwnika z takim samym nastawieniem – zawsze chcemy wygrać. Ten mecz pokazał, że mamy duży potencjał. Jesteśmy młodym zespołem i takie spotkania pozwalają nam się rozwijać oraz nabierać pewności siebie przed dalszą częścią sezonu. 

– powiedziała po meczu Izabela Filipek środkowa i kapitan MKS COPCO Imielin oraz MVP sobotniego meczu.

To dla nas bardzo ważne i radosne zwycięstwo. Ostatnie tygodnie nie były dla nas łatwe, dlatego tym bardziej cieszy fakt, że właśnie w Kaliszu udało nam się odnaleźć dobrą formę. Choć wynik 0:3 może na to nie wskazywać, był to bardzo wymagający mecz – Kalisz to naprawdę solidny zespół. Kluczowym elementem była dziś zagrywka. Pracowałyśmy nad nią przez cały tydzień i każda z nas dołożyła od siebie cegiełkę, nawet jeśli nie kończyło się to asem, to wyraźnie utrudniało rywalkom grę. Ten mecz może nas napędzić na kolejne spotkania. Do każdego meczu podchodzimy z nastawieniem na zwycięstwo i jeśli utrzymamy taką postawę jak dziś, możemy być zadowolone z dalszej części sezonu.

– mówiła atakująca MKS COPCO Imielin Maja Szymańska.

Netland MKS Kalisz – MKS COPCO Imielin 0:3 (16:25, 21:25, 23:25)

Netland MKS Kalisz: Veronica Allasia, Anna Lewandowska, Aleksandra Deptuch, Natalia Pustelinik, Sonia Kubacka, Koleta Łyszkiewicz, Nadia Łuszyńska (L) oraz Saana Lindgren, Diana Dąbrowska, Aneta Burzawa
Trener – Sebastian Devash

MKS COPCO Imielin: Sandra Łebek, Izabela Filipek, Dominika Milun, Maja Szymańska, Aleksandra Bąkiewicz, Patrycja Wróbel, Paulina Duda (L), Weronika Zawadzka (L) oraz Angelika Mroczek
Trener – Paweł Wrzeszcz

#TAGI