Druga kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzyń nie była udana dla polskich drużyn, które zanotowały same porażki. Przegrały DevelopRes Rzeszów, PGE Budowlani Łódź oraz ŁKS Commercecon Łódź.
Levallois Paris Saint Cloud pokonał DevelopRes Rzeszów 3:2 (25:22, 25:19, 17:25, 13:35, 15:13). Rzeszowianki sprawiły przykrą niespodziankę, przegrywając z francuskim zespołem.
Mistrzynie Polski po porażce w dwóch pierwszych setach dominowały w trzecim i czwartym. Wydawało się, że przechylą szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Udanie zainaugurowały tie breaka, ale następnie do głosu doszły gospodynie, które wyszarpały zwycięstwo w końcówce.
Siatkarki ŁKS Commercecon Łódź w grupie D przegrały w Ankarze z Zeren SK 0:3 (19:25, 25:27, 20:25). W innym spotkaniu tej grupy drużyna Joanny Wołosz A. Carraro Prosecco Doc Conegliano pewnie wygrała na wyjeździe z Dresdner SC 3:0.
W Lidze Mistrzyń gra dwadzieścia drużyn, które podzielono na pięć grup po cztery zespoły w każdej. Najlepsze ekipy wywalczą awans do ćwierćfinałów. Pozostałe trzy miejsca w 1/4 finału uzyskają zespoły, które wygrają mecze play-off. Zagra w nich pięć drużyn z drugich miejsc oraz najlepsza z tych, które zajęły trzecie lokaty.
Kolejne mecze fazy grupowej Ligi Mistrzyń zostaną rozegrane w styczniu.
Benfica Lizbona - PGE Budowlani Łódź 3:2 (14:25, 25:19, 26:28, 25:20, 15:9)
Najwięcej punktów zdobyły: Maja Storck 16, Paulina Damaske (15), Karolina Drużkowska 13
Puchar CEV
VK UP Ołomuniec przegrał z Moya Radomka Radom 0:3 (15:25, 13:25, 20:25) w rewanżowym meczu 1/16 finału Pucharu CEV.
Po dwóch pewnie wygranych setach i zapewnieniu sobie awansu do 1/8 finału, trener Głuszak praktycznie całkowicie zmienił skład na boisku, dając możliwość gry rezerwowym. Najwięcej punktów dla polskiej ekipy zdobyła atakująca Monika Gałkowska - 14.
Do 1/8 finału awansował również BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała, który w rewanżu wygrał u siebie z OK Dinamo Zagrzeb 3:1 (25:21, 22:25, 25:16, 25:18).
