Inauguracja sezonu 2025/2026 w Sosnowcu przyniosła kibicom ogrom emocji i pełne trybuny Hali Milowice.
Credo Płomień Sosnowiec po zaciętym spotkaniu pokonał KS BAS Kombinat Budowlany Białystok 3:1 (22:25, 26:24, 27:25, 25:22).
Pierwszy set rozpoczął się od mocnego uderzenia gości z Podlasia, którzy szybko wyszli na prowadzenie 5:2. Gospodynie walczyły, by zniwelować stratę. Walka była wyrównana. Po kilku akcjach oraz po asie serwisowym Natalii Godlewskiej tablica pokazała 16:16. Mimo zaciętej gry w końcówce to drużyna z Białegostoku zachowała więcej zimnej krwi i zwyciężyła 25:22, obejmując prowadzenie w meczu.
Druga partia od samego początku była prowadzona punkt za punkt. Sosnowiczanki prowadziły 7:6, by chwilę później przegrywać 11:14. Płomień odpowiedział skutecznym blokiem Małgorzaty Kuczyńskiej i po serii dobrych zagrywek Amelii Bogdanowicz losy seta odwróciły się – 19:17. Gdy Białystok wyrównał na 23:23, trener Krzysztof Zabielny poprosił o czas. Decydujące akcje należały do przyjmującej Credo Płomień Sosnowiec - Marty Twardoch, która najpierw doprowadziła do remisu 24:24, a potem skończyła kluczowy atak na 26:24. Hala eksplodowała radością, a Płomień wyrównał stan meczu na 1:1.
Trzeci set to prawdziwa huśtawka emocji. Zaczęło się od przewagi gości (7:9), ale dwa asy serwisowe Marty Twardoch dały gospodyniom prowadzenie 11:10. Kolejne punkty dołożyła Klaudia Gajewska, a Sosnowiec wyszedł na 14:11. Płomień ciągle napierał, jednak Białystok nie odpuszczał. Najpierw wyrównał na 18:18, a po skutecznym bloku prowadził 18:20. Końcówka to jednak popis charakteru drużyny z Zagłębia – blok Kuczyńskiej na 26:25 i jeszcze jeden punkt Marty Twardoch zapewniły zwycięstwo 27:25 i prowadzenie w meczu 2:1.
Czwarta odsłona rozpoczęła się lepiej dla przyjezdnych (2:6), zmuszając trenera Zabielnego do szybkiego czasu. To podziałało – po kilku skutecznych akcjach i asie serwisowym Emilii Malkiewicz Płomień zbliżył się na 7:8. Kolejne punkty dołożyła Oliwia Jankowska, a po bloku Twardoch i Jankowskiej gospodarze doprowadzili do remisu 13:13. Od stanu 20:17 dla Sosnowca drużyna z Podlasia próbowała jeszcze gonić wynik, ale świetna atmosfera na trybunach poniosła gospodynie do końcowego triumfu 25:22.
Całe spotkanie zakończyło się zwycięstwem Credo Płomienia Sosnowiec 3:1, a tytuł MVP meczu trafił do Marty Twardoch, która poprowadziła drużynę nie tylko punktami w ataku, ale także świetną serią zagrywek w kluczowych momentach.
Credo Płomień Sosnowiec – KS BAS Kombinat Budowlany Białystok 3:1 (22:25, 26:24, 27:25, 25:22)
Credo Płomień Sosnowiec: Bogdanowicz, Kobusińska, Kuczyńska, Bierza, Sudnik, Jaworska-Nowak, Witczak, Franz, Malkiewicz, Jankowska, Gajewska, Godlewska, Twardoch
KS BAS Kombinat Budowlany Białystok: Surlit, Nowacka, McGlashan, Wojciechowska, Bandurska, Stafecka, Bałdyga, Stepko, Szczepuła, Karnicka, Senica