SMS PZPS Spała przegrał na wyjeździe z Nowak-Mosty MKS Będzin 0:3 (19:25, 17:25, 20:25) w meczu 1. kolejki PLS 1. Ligi.
Będzinianie od początku do końca kontrolowali sytuację na parkiecie, wygrywając bez straty seta. MVP tego spotkania został wybrany Tomasz Polczyk. Dla zespołu ze Spały udział w rozgrywkach bezpośrednio na zapleczu PlusLigi to szansa na zdobycie cennego doświadczenia.
Drużyna z Będzina to spadkowicz PlusLigi z poprzedniego sezonu. Z kolei spalski zespół to najmłodsza drużyna w pierwszoligowych rozgrywkach. Należy jednak podkreślić, że ekipa prowadzona przez Jacka Nawrockiego w tym sezonie reprezentacyjnym wywalczyła srebrny medal podczas mistrzostw świata U19.
- Przez cały poprzedni sezon mieliśmy okazję rywalizować z dużo bardziej doświadczonymi zespołami. Wiele się nauczyliśmy, mogliśmy sprawdzić się na tle wymagających przeciwników. To przełożyło się bezpośrednio na poziom naszej gry podczas mistrzostw świata. Bardzo się cieszymy, że możemy brać udział w rozgrywkach PLS 1. Ligi. Czerpiemy z niej wiele nauki i doświadczenia - powiedział Oskar Trawka, przyjmujący SMS PZPS Spała.
Początek pierwszej akcji był dość równy 6:6. Następnie serią dobrych zagrywek popisał się Olgierd Skóra 10:7. Będzinianie dość szybko odrobili straty. Dobrze na boisku spisywał się Maciej Ptaszyński 11:11. Do stanu 17:17 gra toczyła się punkt za punkt. Natomiast w końcówce lepiej spisywali się gospodarze. Tę premierową odsłonę skutecznym atakiem zakończył Patryk Szwaradzki 25:19.
Drużyna Nowak-Mosty MKS poszła za ciosem. Dobrze serwował Artur Ratajczak 3:0 oraz Szwaradzki 5:1. W tym fragmencie gry spalska młodzież popełniała dość proste błędy 3:10. Za to gospodarze dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Tę część sobotniego spotkania wygrali dość pewnie 25:17. Zakończył ją błąd w polu serwisowym Mateusza Madeja.
Zespół z Będzina w kolejnym secie dość szybko wypracował sobie kilka oczek przewagi 4:1. Podopieczni Jacka Nawrockiego nie mieli zamiaru składać broni. Drużynę do walki próbował poderwać Karol Leppert 5:6. Do stanu 11:11 gra była równa. Natomiast w drugiej połowie tej partii to gospodarze dyktowali rytm gry 15:11. Zawodnicy ze Spały mieli spore problemy z wyprowadzeniem skutecznej akcji po zagrywkach Ratajczaka 11:18. Będzinianie nie dali sobie już wyrwać z rąk wygranej. Mecz skutecznym atakiem z prawego skrzydła zakończył Kacper Wnuk 25:20.
To był pierwszy mecz SMS PZPS Spała w sezonie 2025/26 PLS 1. Ligi. Za tydzień we własnej hali zmierzą się z aktualnym wicemistrzem rozgrywek - KKS Mickiewicz Kluczbork w ramach 3. kolejki.
Pkt za pkt: https://www.pls1liga.pl/games/action/show/id/1104182.html#pktzapkt
Statystyki: https://www.pls1liga.pl/games/action/show/id/1104182.html#stats