Ćwierćfinał MŚ Kobiet 2025: Włochy – Polska

fot. Volleyball World

Ćwierćfinał MŚ Kobiet 2025: Włochy – Polska 3:0. Włoszki w półfinale

Kategoria

SiatkówkaReprezentacjeSeniorki

Autor

Anna Daniluk

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

03 wrz 2025

Reprezentacja Polski kobiet uległa 0:3 Włoszkom w ćwierćfinale mistrzostw świata.

Reprezentacja Włoch to jeden z pretendentów do mistrzowskiego tytułu, a także drużyna niepokonana od ponad trzydziestu oficjalnych meczów. Biało-Czerwone spodziewały się więc ekstremalnie trudnego spotkania. 

ćwierćfinał MŚ: Włochy - Polska 3:0 (25:17, 25:21, 25:18)

Względem wyjściowej szóstki znanej z poprzednich spotkań, trener Stefano Lavarini zdecydował się na jedną zmianą – w miejsce Martyny Czyrniańskiej, pojawiła się Paulina Damaske. Pierwsze piłki nie przyniosły wyraźnej przewagi którejś z drużyn, jednak z akcji na akcję Włoszki łapały swoje tempo i coraz szybciej sięgały po kolejne „oczka”. Tuż po dziesiątym punkcie, rywalki uciekły Biało-Czerwonym i obudowała swoją przewagę. Świetną pracę na końcowych metrach boiska wykonywała Myriam Sylla, która wyciągała dalekie ataki Polek. Nieomylna była Paola Egonu, która zasilała konto Italii cennymi punktami. Polki szukały punktu zaczepienia, a na pochwałę zasługuję grę Pauliny Damaske, która testowała różne warianty uderzenia. Ta partia należała jednak do włoskich siatkarek, które wysoko wygrały tę odsłonę i objęły prowadzenie w meczu.

W drugim secie reprezentacja Polski nie pozwalała rywalkom odskoczyć, dzięki czemu przez długi czas miała z nimi kontakt. Po bardzo dobrym fragmencie gry, Polkom udało się nawet objąć prowadzenie, jednak był to tylko jeden taki moment w tej partii – podopieczne Stefano Lavariniego popełniały sporo błędów, podczas gdy siatkarki Italii grały rewelacyjnie. Lotów nie obniżała Paola Egonu, która rozgrywała fenomenalne spotkanie, a świetną pracę na środku wykonywała Sarah Fahr. Popsuty serwis po stronie Biało-Czerwonych zamknął tę część meczu i umocnił Włoszki na prowadzeniu.

W trzeciej odsłonie reprezentantki Polki w dalszym ciągu goniły wynik. Mściły się popsute serwisy, nerwowość w obronie i niedociągnięcia w ataku, zwłaszcza, że na włoskiej części boiska czuć było pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania. Julio Velasco trafiał ze zmianami, a jego zespół cierpliwie kompletował punkty. Trudno było dziś znaleźć sposób na świetnie dysponowały Włoszki, a zwłaszcza na Paolę Egonu, która kończyła niemożliwe do skończenie piłki. To właśnie jej atak przyniósł Italii piłkę meczową, którą włoska ekipa wykorzystała w drugiej próbie, kiedy Sarah Fahr wybiła polski blok.  W reprezentacji Polski najwięcej punktów zdobyła Magdalena Stysiak (14), natomiast we Włoszek - Paola Egonu (19). 

Włochy: Alessia Orro, Anna Danesi, Stella Nervini, Myriam Sylla, Paola Egonu, Sarah Fahr, Monica De Gennaro (L) oraz Carlotta Cambi, Gaia Giovannini, Ekaterina Antropova. Trener: Julio Velasco.

Polska: Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk, Martyna Łukasik, Paulina Damaske, Katarzyna Wenerska, Magdalena Jurczyk, Aleksandra Szczygłowska (L) oraz Aleksandra Gryka, Marlena Kowalewska, Martyna Czyrniańska, Malwina Smarzek. Trener: Stefano Lavarini. 

#TAGI