Marta Łodej i Julia Kielak podczas VW Beach Pro Tour Futures Kraków 2025 awansowały do najlepszej czwórki. Podobnie jak podczas turnieju Pro Tour w Pradze mają szansę na medal. Czy tym razem uda im się zająć miejsce na podium? Reprezentantki Polski na drodze do strefy medalowej w krakowskim turnieju pokonały świetne rywalki, w tym też Polki - Julię Radelczuk i Natalię Okłę.
Duet Łodej/Kielak sobotnią rywalizację rozpoczęły od Round of 12. W niej trafiły na Czeszki Valerie Dvorníkovą i Karin Zolnercikovą. BIało-czerwonym w obu setach udało się wypracować prowadzenie, a następnie utrzymać się na nim. Poskutkowało to awansem do 1/4 turnieju z wynikiem 2:0.
W ćwierćfinałach Marta Łodej i Julia Kielak trafiły na koleżanki z kadry czyli Julię Radelczuk i Natalię Okłę. Inauguracyjny set polsko-polskiego pojedynku był wyrównany i dość zacięty, a o jego wyniku decydowała gra na przewagi. W niej dwa punkty z przodu udało się wypracować Marcie Łodej i Julii Kielak. W drugiej partii bardziej doświadczone siatkarki miały już widoczną przewagę nad przeciwniczkami. Poskutkowało to wynikiem 21:12 i awansem do półfinału.
- Jesteśmy po dwóch dobrych meczach na naszą korzyść. Bardzo cieszymy się z naszej dobrej gry - powiedziała Julia Kielak. - Mam nadzieję, że w półfinale kibice przyjdą i pomogą nam tak jak dzisiaj - dodała. – To były dwa fajne mecze w ciężkich warunkach. Tym bardziej cieszymy się, że udało nam się wygrać - wspomniała Marta Łodej.
Rywalizację, szczególnie ćwierćfinałowego, siostrzanego pojedynku, obserwowali kibice tłumnie zgromadzeni na trybunach. Ich doping, wsparcie i dobra zabawa zachęcały Polki do jeszcze lepszej gry. Zachowanie kibiców doceniły zwyciężczynie spotkania. - Kibice cały czas nam tutaj śpiewają, kibicują, także bardzo fajnie się tak gra. Jest fantastyczna atmosfera - powiedziała Marta Łodej.
Półfinał polska dwójka zagra w niedzielę o godz. 10:00.