Reprezentacja Polski kobiet rozpoczęła sezon 2025 Międzypaństwowym Turniejem o Puchar Prezydenta Koszalina. Pierwszymi rywalkami Biało-Czerwonych były Bułgarki, które nasze kadrowiczki pokonały 3:1.
W Koszalinie Polki stawiły się w siedemnastoosobowym składzie. W kolejnych dniach podopieczne Stefano Lavariniego zagrają z Francją i Szwecją.
Mecz poprzedziła krótka uroczystość wręczenia medali dla Zasłużonych Trenerów. Wśród wyróżnionych znaleźli się Edward Wojnecki, Edmund Surdel, Andrzej Łuczków oraz Tomasz Dassuj.
Edward Wojnecki w swojej 50-letniej karierze zawodowej był głównie związany z praca szkoleniową w klubie UKS „BŁYSKAWICA Szczecin”. Autor niezliczonych sukcesów na poziomie wojewódzkim i ogólnopolskim. Dwukrotnie wprowadzał prowadzone przez siebie zespoły do rozgrywek II Ligi mężczyzn.
Edmund Surdel realizuje się jako trener zarówno w piłce siatkowej halowej, jak i plażowej w klubie KS STOCZNIA DARŁOWO M&W. Od 39 lat szkoli i wychowuje kolejne pokolenia siatkarzy. Osiągnął liczne sukcesy na poziomie wojewódzkim i wielokrotnie wprowadzał zespoły do Finałów Ogólnopolskich Mistrzostw w minisiatkówce o Puchar KINDER Joy of Moving.
Andrzej Łuczków rolę trenera pełni już od ponad 30 lat i posiada uprawienia trenerskie zarówno w piłce siatkowej halowej, jak i plażowej w KS STOCZNIA DARŁOWO M&W. Pracował z zespołami seniorów, juniorów i kadetów osiągając liczne sukcesy na poziomie wojewódzkim i makroregionalnym.
Tomasz Dassuj jest trenerem zarówno w piłce siatkowej halowej, jak i plażowej w klubie KS STOCZNIA DARŁOWO M&W. Kilkukrotnie wprowadzał zespoły dziewcząt do Finałów Ogólnopolskich Mistrzostw o Puchar Kinder Joy of Moving i Finału Mistrzostw Polski w siatkówce plażowej.

Przed meczem Polek, w pierwszym starciu dnia Francja pokonała 3:0 Szwecję. Wyrównaną walkę oglądaliśmy jedynie w trzecim secie, kiedy to ostatecznego zwycięzcę wyłoniła gra na przewagi (27:25).
Polska - Bułgaria 3:1 (18:25, 25:13, 25:18, 25:18)
To spotkanie Polki rozpoczęły w składzie: Agnieszka Korneluk, Julita Piasecka, Martyna Czyrniańska, Malwina Smarzek, Weronika Centka-Tietianiec, Alicja Grabka i Aleksandra Szczygłowska. Początek meczu nie dawał jednoznacznej przewagi, którejkolwiek z drużyn (11:11). Dopiero przy zagrywkach Stojanowej, która testowała polskie przyjęcie, Bułgarkom udało się odskoczyć na kilka punktów (16:12). Przy wyniku 19:15 dla rywalek Stefano Lavarini, jako jedną z przyjmujących, wprowadził Justynę Łysiak, która miała wzmocnić przyjęcie w naszym zespole. Na boisku pozostawały też Magdalena Stysiak i Julia Nowicka. Roszady w składzie nie pomogły jednak w odczarowaniu wyniku i to zespół gości cieszył się z wygranej na otwarcie.
Lekcje z poprzedniej partii zostały szybko odrobione i to Biało-Czerwone od początku do końca wiodły prym na boisku. Polskie siatkarki poprawiły swoją skuteczność w ataku i punktowały w polu serwisowym. Po pięć punktów w tej odsłonie zapisały Agnieszka Korneluk i Malwina Smarzek. Dodatkowo rywalki popełniały coraz więcej własnych błędów, zasilając tym samym konto reprezentacji Polski.
Trzecia odsłona dalej układała się po myśli Polek, choć w ich grze nie brakowało niedomówień w obronie. Mimo tego, nasze kadrowiczki były w stanie kontrolować wynik i stopniowo powiększać przewagę (15:11). Dobrze w defensywie na przestrzeni całego spotkania spisywała się Aleksandra Szczygłowska, która niejednokrotnie podbijała trudne do obrony piłki. Wyczekaną piłkę setową dał Biało-Czerwonym autowy serwis Bułgarek, a partię zamknęło skuteczne wybicie bloku rywalek przez Julitę Piasecką.
Początek czwartego seta wyglądał lepiej po stronie reprezentacji Bułgarii (8:5), jednak z każdą kolejną akcją, polskie siatkarki wskakiwały na swój właściwy poziom. W tej części spotkania sporo też było gry środkiem, na którym dobrze radziły sobie Weronika Centka-Tietianiec i Dominika Pierzchała. Na przestrzeni całego meczu imponowała dyspozycja Martyny Czyrniańskiej, która łącznie zapisała na koncie 21 punktów, przy ponad 60-procentowej skuteczności w ataku.
W sobotę Polki czeka spotkanie ze Szwecją. Początek o 19:00 - transmisja na sportowych antenach Polsatu.
Polska: Agnieszka Korneluk, Julita Piasecka, Martyna Czyrniańska, Malwina Smarzek, Weronika Centka-Tietianiec, Alicja Grabka, Aleksandra Szczygłowska (L) oraz Julia Nowicka, Magdalena Stysiak, Dominika Pierzchała, Justyna Łysiak. Trener: Stefano Lavarini.
Bułgaria: Iveta Stanchulova, Nasya Dimitrova, Lora Kitipova, Hristina Vuchkova, Aleksandra Milanova, Mikaela Stoyanova, Galina Karabasheva (L) oraz Lora Slavcheva, Mariya Krivoshiyska, Dariya Ivanova, Merelin Nikolova. Trener: Antonina Zetova.