Trener Reprezentacji Polski kobiet, Stefano Lavarini podał listę siatkarek, z którymi rozpocznie przygotowania do sezonu 2025.
Lista ma charakter otwarty co oznacza, że w przypadku sytuacji zdrowotnych oraz innych, trener Stefano Lavarini nie wyklucza ewentualnych zmian.
Termin zgłoszenia szerokiego składu na VNL do FIVB upływa 7 maja, a wybrana trzydziestka zostanie podana w oddzielnym komunikacie.
Finały Siatkarskiej Ligi Narodów Kobiet odbędą się w Łodzi, pod koniec lipca. Drugim ważnym wyzwaniem będą mistrzostwa świata, które zaplanowane są na przełomie sierpnia i września, w Tajlandii.
O szczegółach i kulisach decyzji oraz celach na ten sezon opowiedział Stefano Lavarini.
Stefano, nowy sezon reprezentacyjny rozpocznie się w ciągu najbliższych tygodni. Czy wraz ze sztabem nakreśliliście już sobie główne cele na ten czas?
Stefano Lavarini: Rozpoczynający się sezon jest pierwszym w nowym cyklu olimpijskim. W ubiegłych latach musieliśmy optymalizować krótki czas przygotowań, uwzględniając głównie zawodniczki, które mogły dać nam największą gwarancję gotowości do gry i rywalizacji na poziomie międzynarodowym, lub te, które mogłyby najlepiej wkomponować się w drużynę gotową do natychmiastowego osiągania jak najlepszych wyników.
W rozpoczynającym się sezonie chcielibyśmy włożyć więcej pracy w testowanie zawodniczek, które mogłyby znaleźć dla siebie miejsce w nowym cyklu olimpijskim. Jednocześnie cały czas chcemy osiągać jak najlepsze wyniki zarówno w VNL, jak i w mistrzostwach świata.
Za Tobą pierwsze decyzje personalne. Wiadomo, że w tym roku zabraknie kilku nazwisk. Dlaczego?
Niektóre zawodniczki nie zgłosiły swojej gotowości do gry w kadrze – część nie może być dostępna z powodów zdrowotnych, inne ze względu na osobiste sprawy i wybory. Dbam o prywatność każdej z nich oraz o wyłączność rozmów, które z nimi przeprowadziłem. Szanuję ich decyzje, a jednocześnie uważam, że podobny szacunek należy się dziewczynom, które zostały wybrane, które były gotowe i zmotywowane do wzięcia udziału w tegorocznym projekcie. To o nich powinno się mówić. Ja mogę tylko zaznaczyć, że początek nowego cyklu zaczyna się teraz, a w przyszłości będę indywidualnie rozważać każdy przypadek i motywacje tych dziewczyn, które są nieobecne.
Na liście jest za to sporo nowych nazwisk. To będzie „powiew zmian” czy raczej szukamy kolejnego puzzla, pasującego do naszej układanki?
Ten rok jest pierwszym krokiem nowego cyklu. Niektóre zawodniczki pokazały, że mogą „sprawdzać się” pracując z bardziej doświadczonymi koleżankami z reprezentacji lub „smakując” międzynarodowych zawodów. Ważne jest, abyśmy zainwestowali czas i pracę w ocenę i rozwój większej liczby zawodniczek, które mogą pomóc naszej reprezentacji osiągać jak najlepsze wyniki w nadchodzących latach.
Finały Siatkarskiej Ligi Narodów odbędą się w Łodzi. Czy ten fakt daje Ci większy komfort rotowania składem i sprawdzania w boju debiutantek i dziewczyn, które do tej pory dostawały mniej szans?
Kwalifikacja do finałów VNL daje nam możliwość rotowania niektórymi zawodniczkami, szczególnie w pierwszym tygodniu zmagań oraz sprawdzenia ich na tak ważnych zawodach. Później zbierzemy wszystkie informacje zwrotne, na temat wybranych przez nas dziewczyn – wyniki ich pracy na treningach i występy w meczach, co pomoże nam przystąpić do finałów w najlepszym z możliwych zestawieniu i w walce o jak najlepszy wynik.
VNL sam w sobie będzie dla nas bardzo prestiżowymi rozgrywkami i naprawdę ważnym testem w kontekście tworzenia składu, który weźmie udział w mistrzostwach świata.
Opowiedz proszę o planie Waszych prac. Wiem, że spotykacie się w dwóch terminach, a Waszą bazą nie będzie Szczyrk. Która grupa dziewczyn rozpoczyna 4 maja, a kto przyjeżdża do Wałcza 11 maja?
Wraz ze sztabem planujemy zapewnić dwa tygodnie odpoczynku każdej zawodniczce. 4 maja zaczniemy pracować z dziewczynami, które mają już za sobą dłuższą przerwę po zakończeniu sezonu klubowego oraz z tymi, które otrzymały ode mnie powołanie po raz pierwszy, tak żebyśmy mogli poświęcić im więcej uwagi w początkowych dniach zgrupowania.
11 maja to przewidywana data oficjalnego rozpoczęcia przygotowań do VNL. Jak wiadomo, lista do VNL będzie obejmować 30 zawodniczek, ale podobnie jak to było w przeszłości, grupa zostanie zredukowana do około 20 dziewczyn, które pozostaną w gotowości do aktywnego uczestnictwa w zawodach. Inne, będą pełniły funkcję rezerwowych w przypadku zmian w ostatniej chwili.
Przed Tobą finały Ligi Mistrzyń. Trzymamy kciuki! Kiedy możemy spodziewać się Twojego przyjazdu do Polski?
Dzięki, słowa wsparcia są zawsze mile widziane. Wrócę ze Stambułu 5 maja. Potrzebuję kilku dni na dopełnienie zobowiązań wobec klubu i rodziny, a potem na dotarcie do Wałcza, aby móc osobiście popracować przynajmniej kilka dni z pierwszą grupą.