Asseco Resovia Rzeszów ubiegłoroczny zdobywca Pucharu CEV zagra o obronę trofeum. W półfinale podopieczni trenera Tuomasa Sammelvuo pokonali w trzech setach Tours VB. Ich finałowym rywalem będzie Ziraat Bank Ankara.
Tours VB - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (28:20, 20:25, 22:25) - STATYSTYKI
W pierwszym półfinałowym starciu rozgrywanym w Rzeszowie, Resovia pokonała Tours w tie-breaku, dlatego do awansu do wielkiego finału potrzebowała zwycięstwa na wyjeździe. Rzeszowianie mocno otworzyli rewanżowe spotkanie, wychodząc na prowadzenie 8-4, jednak gospodarze szybko wyrównali (11-11) i od tego momentu zaczęła się twarda walka punkt za punkt. Ryan Sclater był liderem rywali zdobywając w partii otwarcia 9 punktów, jednak to nie wystarczyło, aby powstrzymać zmotywowaną Resovię. Bartosz Bednorz (5 punktów) i Klemen Cebulj (6) brylowali w ataku i odegrali kluczową rolę, gdy Resovia musiała bronić piłek setowych w partii otwarcia, którą ostatecznie rozstrzygnęli na swoją korzyść 30-28.
Bartosz Bednorz był nie do zatrzymania w drugiej odsłonie, kończąc 6 na 6 ataków, a do tego notując 75% pozytywnego przyjęcia i to on prowadził zespół do zwycięstwa 25-20, jednak przy piłce setowej nasz reprezentacyjny przyjmujący doznał urazu i nie powrócił już na boisko. Jego koledzy w pełni wywiązali się z zadania - Lukas Vasina i Stephan Boyer przejęli ciężar ataku. Perfekcyjna gra drużyny z Podkarpacia pozwoliła zamknąć cały mecz i przypieczętować awans do finału. MVP spotkania został wybrany Gregor Ropret.
